Chciałabym poruszyć tematykę chwilówek, których reklamy możemy spotkać wszędzie, począwszy od ulotek w naszej skrzynce pocztowej, po telewizję, radio czy gazety.
Mogłoby się wydawać, że jednym ze sposobów załatania chwilowego kryzysu w naszym domowym budżecie jest wzięcie chwilówki.

Znam wiele przypadków osób, które nie radząc sobie ze spłatą rat kredytów bankowych, wzięło chwilówkę, mając nadzieję, że za miesiąc jakoś to się ułoży i wyjdą na prostą.
Nic bardziej mylnego. Wzięcie tego produktu często jest pierwszym krokiem do kompletnego zadłużenia swojej osoby. Pierwsza chwilówka ciągnie za sobą kolejną i kolejną, aż w końcu okazuje się, że nasze długi są tak ogromne, że nie jesteśmy sami w stanie tego spłacić.

Sprzedaję miesięcznie bardzo dużo chwilówek, nie będę pisać tu, że ich branie jest nierozsądne, ponieważ dla wielu moich klientów jest to konieczność, nie raz chodzi o zastrzyk gotówki. Krok do którego są zmuszeni, ale zawsze staram się, aby wyciągnąć ich z tego kredytem konsolidacyjnym. W dzisiejszych czasach banki widzą już pożyczki pozabankowe i dają nam możliwość, aby je skonsolidować. Zamienimy chwilówki na jeden kredyt bankowy, rozłożony  na dłuższy czas kredytowania, nawet do 10 lat. Pomoże to Pani Halince spokojnie żyć i jej emerytura wystarczy na wszystkie jej wydatki i ratę kredytu.

Pomijam kwestię tego, że trafia do mnie wiele klientów z zadłużeniem w firmach pozabankowych na kwoty często przekraczające 30 000 zł, a mających zdolność kredytową w banku komercyjnym, jedynym ich mankamentem jest fakt, że nie wiedzą do którego banku powinni się udać po pomoc.

Co ich przekonuje do korzystania z tych produktów ?
Najprawdopodobniej łatwość ich brania, bez wychodzenia z domu załatwiają sobie pieniądze w kilka godzin.

Czym są kredyty chwilówki ?
Jak sama nazwa wskazuje są to środki otrzymane na chwile, które możemy uzyskać przy minimum formalności w bardzo szybki sposób, niektóre firmy są w stanie wypłacić nam pieniądze nawet w 30 minut od złożenia wniosku. Reklamują się również jako szybkie kredyty. Dla osób, które nie mają zatrudnienia lub zdolności kredytowej, jest to niestety jedyny sposób pozyskania dodatkowych szybkich środków.

Tylko z czego to później spłacić skoro nie mamy zdolności czy stałego dochodu?
Niestety tylko nieliczni stawiają sobie takowe pytanie.
Firmy pozabankowe nie wymagają od nas, żadnego udokumentowania dochodu. Większość również nie sprawdza naszej historii kredytowej, a jedynie bazy gospodarcze, typu: BIG, Erif, KRD – jeśli tam nie mamy negatywnych wpisów to otrzymanie chwilówki jest praktycznie pewne. Zasada udzielania tych pożyczek oparta jest często o automatyczny system, który to decyduje o tym, czy przydzielić danej osobie pożyczkę, czy też nie.

Czy opłaca nam się je brać ?
Na to pytanie proponuję, aby każdy odpowiedział sobie indywidualnie, każdy zna swoje możliwości i potrzeby. Istnieją chwilówki, które oferują darmowe pierwsze pożyczki w swojej firmie, (warto tutaj zawsze przeglądnąć umowę kredytową i sprawdzić czy RRSO, jest rzeczywiście równe 0%), wzięcie takiego zobowiązania jest rozsądne, kiedy jesteśmy pewni w 110%, że oddamy pożyczone pieniądze w określonym terminie. Tutaj proszę być również bardzo ostrożnym, ponieważ firmy pozabankowe wiedzą, że niewiele osób stać na to, żeby po np. 30 dniach oddać im pożyczone 1500 zł.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę jeśli zdecydujemy się je wziąć ?

Przede wszystkim należy przeczytać dokładnie każdą stronę umowy pożyczki. Wiem że jest ich dużo, jednak pozwoli to zaoszczędzić niepotrzebnych niedomówień w późniejszym etapie. Jeśli nie mamy na to ochoty, najlepiej jest poprosić doradcę, który procesuje nasz wniosek, aby zaznaczył na umowie wszystkie najważniejsze informacje tj.

  • oprocentowanie,
  • wysokość prowizji lub opłaty przygotowawczej
  • całkowity koszt kredytu,
  • wysokość ewentualnej raty,
  • rrso,
  • kwota kredytu netto,
  • kwota kredytu brutto,
  • ewentualna składka ubezpieczeniowa (oraz czy można z niego zrezygnować przed czasem, np. zaraz po uruchomieniu kredytu)
  • zabezpieczenie spłaty pożyczki,
  • przedterminowa spłata (czy odbywa się bez ponoszenia dodatkowych kosztów oraz czy do oddania będziemy mieli kwotę samego kapitału na dany dzień, czy powiększoną będzie o wszystkie koszty pożyczki)
  • dodatkowo warto jest sprawdzić stronę, na której zawarte są koszty ewentualnej zwłoki w spłacie lub windykacji.

Mam nadzieję, że choć trochę przybliży to Wam świadomość jeśli chodzi o firmy pozabankowe. Jeśli znajdujecie się w podobnej sytuacji i jest Wam ciężko, śmiało piszcie, doradzę Wam gdzie się udać i jak z tego wyjść . W kolejnym artykule napiszę  jakie czają się w nich pułapki oraz co nam grozi, jeśli nie spłacimy chwilówki w terminie .

Anna .

Chwilówka niespłacana w terminie. Co Ci grozi? Sprawdź koniecznie!